Na Wawelu możni sądzą Hińczę. Mężczyzna zostaje skazany na karę spędzenia dziesięciu lat w lochu. Niespodziewanie rozprawę przerywa Bożena Tęczyńska, która prosi o ułaskawienie oszusta. Postawa kobiety imponuje podskarbiemu. Na wieść o niepowodzeniu misji Niemierzy i Grota u nowego papieża i wielkiego mistrza zakonu Bogoria postanawia osobiście odwiedzić Krzyżaków. Brat Bolka potwierdza, że nie zamierza oddać Anny do klasztoru. Wychowanie dziewczynki powierza szczęśliwej Agnieszce.