Anthony i jego kumple kradną ze szkolnej kaplicy mszalne wino i przychodzą pijani na lekcję. Tony i Carmela zostają wezwani na rozmowę do dyrektora, który informuje ich, iż podejrzewa, że Anthony ma ADHD. Oświadcza, że nie wydali chłopca ze szkoły, jeśli rodzina zgodzi się na specjalny tryb nauczania. W gabinecie dr Melfi, Tony zaczyna wspominać swoje dzieciństwo - dom, który matka trzymała żelazną ręką i ojca, który był wobec niej uległy. Zaczyna zastanawiać się czy jego życie byłoby inne gdyby ojcu udało zrealizować plany, jakie snuł w stosunku do rodziny. W ramach kary, Tony każe Anthony'emu codziennie odwiedzać babcię w domu opieki. W trakcie którejś z rozmów, chłopak wyjawia babci, że jej syn odwiedza psychiatrę.