Przez prześwietlone słońcem majakowe łąki idzie Auguścik, zbiera kwiaty. Bukiet przeznaczony jest dla Sylwii, która jeszcze tego samego dnia zostanie Kobietą Roku Podlasia. Majaki przywitają Sylwię z radością, ale i z niepokojem. Z jednej strony to zaszczyt mieć Kobietę Roku, ale z drugiej kobieta sukcesu ma więcej pokus, żeby wyjechać. I rzeczywiście Sylwia dostaje propozycję pracy w stolicy, zataja jednak ten fakt przed Dawidem. Kiedy sprawa wychodzi na jaw, pęka pierwsza mała niteczka łącząca tę parę