Jest jednym z najbardziej uznawanych aktorów w Hollywood, karierę zaczął od występów w musicalach. Zanim podjął naukę w szkole aktorskiej, spędził pięć lat w US Air Force. W 1968 roku zadebiutował na scenie jako Rudolph w "Hello, Dolly" - wersji z udziałem Pearl Bailey. Następnie grywał w dramatach szekspirowskich oraz pojawił się w szeregu interesujących produkcji broadwayowskich i off-broadwayowskich. We wczesnych latach 70. stał się popularną postacią telewizyjnego programu edukacyjnego dla dzieci, "The Eletric Company", emitowanego przez PBS. Na dużym ekranie pojawił się w 1971 roku w filmie "Who Says I Can't Ride a Rainbow?". Przez lata był obsadzany w jednakowych, schematycznych rolach, dopóki nie otrzymał nominacji do Oscara i Złotego Globu dla najlepszego aktora drugoplanowego za udział w filmie "Cwaniak". Drugą nominację do Oscara oraz status gwiazdy zyskał w 1990 roku, kiedy to zagrał w uroczej komedii "Wożąc panią Daisy". Potem wystąpił w takich szlagierach kinowych jak "Chwała", "Robin Hood: Książę Złodziei" czy "Bez przebaczenia". W 1993 roku zadebiutował jako reżyser, realizując film "Bopha!", opowiadający o czarnoskórym policjancie i jego synu, prześladowanych przez zwolenników apartheidu. Rok później zagrał w "Skazanych na Shawshank", za co został wyróżniony nominacją do Oscara dla najlepszego aktora. Ogromną popularność zdobył dzięki występowi w słynnym thrillerze "Siedem" Davida Finchera, gdzie wcielił się w postać policjanta tropiącego (wraz z Bradem Pittem) seryjnego zabójcę. Freeman jest jednym z niewielu czarnoskórych aktorów amerykańskich, którym reżyserzy (jak Clint Eastwood czy Brian De Palma) dają znaczną swobodę twórczą w konstruowaniu kreowanych postaci i pozwalają przy tym na wykraczanie poza utarte schematy, wynikające z koloru skóry.